Bartosz Dolański – doktor nauk o kulturze fizycznej i trener I klasy w piłce nożnej – zbadał sprawność działania piłkarzy grających na różnych pozycjach. Przeanalizował klatka po klatce nagrania wideo z 21 meczów finałowych i półfinałowych mistrzostw Europy i świata, oceniając grę piłkarzy. Podpytaliśmy go o sposób, w jaki prowadził badania i wnioski, do których doszedł.
Maja Biernacka: Piłkę nożną trenował Pan od dziecka. Jak to się stało, że postanowił Pan ją także badać?
Bartosz Dolański: Zainteresowania naukowe piłką nożną były naturalną konsekwencją realizacji mojej życiowej pasji. Piłkę nożna trenowałem od 8 roku życia w Stoczniowcu Gdańsk (obecnie Polonia Gdańsk). W wieku 23 lat, grając na poziomie III ligi, zdałem sobie sprawę, że dużych sukcesów jako gracz nie osiągnę. Wówczas podczas obrony „magisterki” w AWFiS Gdańsk otworzyła się szansa otrzymania pracy w Zakładzie Piłki Nożnej na stanowisku asystenta. Przyjąłem ją z radością, bo wiedziałem, że łączenie nauki z praktyką może dać mi wiele korzyści. Już na II roku studiów rozpocząłem pracę trenerską z juniorami w Polonii Gdańsk, z którymi zdobyłem m.in. Mistrzostwo Pomorza oraz Mistrzostwo Polski Szkół Gimnazjalnych.
Wielu osobom badania nad grą w piłkę nożną mogą wydać się abstrakcyjne i bezcelowe. Spotkał się Pan z takimi komentarzami?
Tak, czasami spotykam się jeszcze z pytaniem o sens takich badań. Jeszcze niekiedy wśród trenerów pokutuje stereotyp, że piłkarz nie jest od myślenia tylko od biegania. A przecież właśnie wyniki badań powinny działać na świadomość zarówno trenerów, jak i zawodników. Powinny uzmysławiać nam, że piłka nożna choć ta sama co była 100 lat temu, to jednak różna. Gdyby bieganie i warunki motoryczne były najistotniejsze, to na boisku mielibyśmy samych lekkoatletów. Najtrudniej nam dostrzec zjawiska, które wymagają szerokiej perspektywy, spojrzenia wielopłaszczyznowego.
Jakie hipotezy postawił Pan rozpoczynając badania dot. modelu gry w piłkę nożną?
Moim celem było zbadanie sprawności działania graczy występujących na różnych pozycjach w określonym systemie organizacji gry. Badałem system gry 1−4−2−3−1, ponieważ jest on powszechnie stosowany we współczesnej piłce nożnej. Postawiłem hipotezę, że każdy gracz w zależności od pozycji, na której występuje, działa inaczej. Chciałem też sprawdzić, czy aktualny wynik gry, miejsce na boisku oraz upływający czas gry mają wpływ na aktywność graczy piłki nożnej.
Jak bada się grę piłkarzy?
Do badań zgromadziłem zapisy audiowizualne z 29 meczów piłki nożnej rozegranych w latach 2002–2008 podczas najważniejszych turniejów finałowych o mistrzostwo kontynentalne i świata. Następnie ze względu na przyjęte kryterium organizacji działań gry w wariancie 1−4−2−3−1 odrzuciłem działania zawodników tych zespołów, które stosowały inne sposoby współzawodniczenia. Ostatecznie wybrałem 21 meczów z zamiarem szacowania działań graczy, występujących w określonym systemie organizacji działań.
Dane o grze nanosiłem na arkusze obserwacyjne własnego autorstwa, śledząc zapis audiowizualny z wykorzystaniem funkcji „stop-klatka”. Analiza jednego meczu (czyli naniesienie każdego działania na odpowiedni arkusz) trwała średnio 10 godzin. Następnie oceniłem aktywność, skuteczność i niezawodność poszczególnych sposobów działań ofensywnych i defensywnych zmierzających do realizacji celów gry. W atakowaniu szacowałem sprawność działań zmierzających do zdobycia bramki, stworzenia sytuacji do jej uzyskania, zdobycia pola i utrzymania piłki. W bronieniu zaś sprawdzałem: sprawność działań zapobiegających zdobywaniu bramek, tworzeniu sytuacji do ich zdobycia, zdobyciu pola i utrzymaniu piłki w odniesieniu do wskazanych celów gry, miejsca działania, aktualnego wyniku spotkania i upływającego czasu gry.
Bardzo czasochłonne zajęcie. Zaskoczyło coś Pana w trakcie badań?
Tak, zaskoczyła mnie bardzo duża uniwersalność badanych graczy i niemal identyczna aktywność w działaniach pomimo rożnego wyniku rywalizacji. Zawodnicy najwyższego poziomu, niezależnie od tego, czy w danym meczu wygrywają czy przegrywają, grają podobnie.
Jakie wnioski przyniosła analiza gry piłkarzy?
Z moich badań wynika, że gracze poszczególnych pozycji wykazują się wysoką niezawodnością w działaniach utrzymujących piłkę i zdobywających pole gry bez kontaktu z przeciwnikiem. Badani piłkarze osiągali najwyższą niezawodność w przeciwdziałaniu utracie bramek. Ich aktywność uzależniona była od działania w określonej strefie boiska. Stwierdziłem dominację większości działań w środkowej strefie boiska, w wyniku zawężania i skracania pola gry.
Grę bocznych obrońców w defensywie cechowała najwyższa aktywność w działaniach blokujących piłkę przeciwko tworzeniu sytuacji do strzelenia bramki. Z kolei środkowi obrońcy byli graczami, którzy niezwykle rzadko decydowali się na działania indywidualne w bezpośrednim kontakcie z przeciwnikiem, w atakowaniu preferowali współdziałanie, a w bronieniu działania indywidualne — wyprzedzanie zamiarów rywala. Dodatkowo, w bronieniu wykazywali się wysoką aktywnością i skutecznością współdziałania. W działaniach indywidualnych stosowali najczęściej przejęcia i wybicia piłki podanej górą. Co więcej, zawodnicy grający na tych pozycjach, wykazywali się wysokim poziomem antycypacji działań oraz posiadali ponadprzeciętne warunki somatyczne. Defensywni pomocnicy byli zawodnikami posiadającymi wysokie umiejętności gry w defensywie i ofensywie (zarówno indywidualne, jak i zespołowe).
Z kolei gracze zajmujący pozycje w bocznych sektorach boiska (przede wszystkim skrajni pomocnicy), odznaczali się najwyższą spośród wszystkich zawodników aktywnością i niezawodnością w dryblowaniu i w grze 1×1. O napastnikach mogę powiedzieć, że charakteryzowali się wysokimi umiejętnościami utrzymującego zastawiania piłki. Gracze uznani za mistrzów podejmują z podobną częstotliwością działania zarówno ofensywne, jak i defensywne.
Potwierdziły się więc moje przypuszczenie, że sprawność działań poszczególnych piłkarzy grających w systemie organizacji działań 1−4−2−3−1 uzależniona jest od funkcji i pozycji zajmowanej przez nich w grze. Z kolei czas gry i aktualny wynik współzawodniczenia nie różnicują aktywności piłkarzy drużyn działających w analizowanym systemie organizacji gry.
Do kogo adresowane są wyniki Pana analiz?
Moje badania i wnioski z nich mają służyć głównie trenerom, którzy znając szczegółową charakterystykę gry każdego zawodnika w systemie 1−4−2−3−1, mogą stosować właściwe środki treningowe w postaci ćwiczeń doskonalących grę na danej pozycji. W procesie treningowym indywidualizacja jest niezbędną zasadą w rozwoju graczy.
Planuje Pan kolejne badania poświęcone grom?
Chciałbym skoncentrować się nad zjawiskiem synergii w zespołowej grze sportowej.
Maja Biernacka