W końcu mamy rozwiązanie technologiczne dla tych, których denerwują wszystkie pozostałości w słoikach i butelkach, bo nie lubią marnować jedzenia!
Nowa powłoka, opracowana przez doktoranta z MIT Dave’a Smitha sprawi, że w butelce z LiquiGlide nie zostanie ani kropla ketchupu! LiquiGlide to nieprzywierająca powłoka, którą pokryto wnętrze opakowania. Dzięki niej cała zawartość pojemnika spływa w dół bez konieczności grzebania w środku nożem czy stosowania innych, również mało skutecznych, metod wydobywania resztek z butelki. Składniki poślizgowej substancji nie są toksyczne, a powłoka może zostać umieszczona na różnych rodzajach materiałów, szklanych czy plastikowych.
LiquiGlide to jedyna w swoim rodzaju powierzchnia, ponieważ jest jak ciecz o uporządkowanej strukturze, jest sztywna jak ciało stałe, ale obślizgła jak płyn — wyjaśnia wynalazca Dave Smith.
Zastosowanie nowego rodzaju powłoki zapewne nie ograniczy się tylko do butelek z ketchupem.
Byliśmy, i nadal jesteśmy, zainteresowani powłoką zapobiegającą pokrywaniu powierzchni szronem, zapobiegającą powstawaniu zatorów w gazociągach i ropociągach oraz sprzyjającą szybkiemu spływaniu wody, np. z szyb samochodowych — dodał Smith.
Takie zastosowania wymagają jednak dłuższych przygotowań przed wprowadzeniem na rynek. Z butelką ketchupu było najłatwiej. Wynalazek raczej nie wzbudzi zachwytu firm produkujących pomidorowy sos… Przecież im więcej zostaje w butelce, tym więcej nowych butelek sprzedają.
Jak wam się podoba? Przyznajcie — ile razy próbowaliście rozpaczliwie „wycisnąć” z butelki ketchup do ostatniej kropelki? Na cześć wynalazcy — grupa Las Ketchup