Genetycznie modyfikowana żywność ma wielu przeciwników. Czy z protestami spotkają się także modyfikowane genetycznie bakterie, dzięki którym możemy zaoszczędzić na prądzie?
Nie chodzi tylko o pieniądze, ale również o wygodę. Dzięki tym niegroźnym, jak podkreślają naukowcy, bakteriom będziemy mogli na przykład ładować telefon komórkowy podczas spaceru.
Nad odpowiednim „urządzeniem” pracują naukowcy z Uniwersytetu Berkeley, którzy skonstruowali miniaturowy generator. Najistotniejszą jego częścią jest bardzo cienka, wielkości znaczka pocztowego, wirusowa elektroda. Wystarczy ją nacisną, by zmodyfikowane genetycznie bakterie zaczęły wytwarzać ładunek elektryczny. Pozwala on na razie na uruchomienie niewielkiego ekranu ciekłokrystalicznego. Został tu wykorzystany efekt podobny do tego, który występuje w zapalniczkach piezoelektrycznych.
Generowany za pomocą bakterii prąd jest jeszcze bardzo słaby, ale amerykańscy naukowcy pracują nad tym, by mógł zasilać bardziej skomplikowane urządzenia. Mają nadzieję, że odkryta metoda przyczyni się do odzyskiwania energii z drgań wywoływanych przez przedmioty, których na codzień używamy, jak schody, czy drzwi.
Pozostaje nam mieć nadzieję, że badania pójdą tą właśnie drogą i że naukowcy nie będą dążyć do powiększania bakterii, by zwiększyć moc powstającej energii 😉