O samochodach, które jeżdżą bez pomocy kierowcy pisaliśmy już wielokrotnie. Za każdym z prezentowanych przez nas projektów stały potężne, globalne koncerny. Nad podobnym rozwiązaniem pracowali od wiosny 2012 roku studenci Politechniki Wrocławskiej. Z sukcesem!
Inspiracją do działania były zawody samochodów autonomicznych organizowane przez amerykańską organizację rządową DARPA. Tak w kole naukowym Pojazdów i Robotów Mobilnych na Politechnice Wrocławskiej powstał Jurek, czyli Pierwszy Polski Pojazd Autonomiczny. W tej chwili trudno mówić, by był piękny, bo wszędzie widać mnóstwo kabli, ale Jurek jeździ i radzi sobie na drodze coraz lepiej. Wystarczy popracować nad jego „dizajnem”. Tym jednak zajmie się specjalny zespół.
Celem projektu było stworzenie pojazdu będącego w stanie poruszać się w warunkach miejskich bez ingerencji kierowcy — wyjaśniają jego twórcy — do tego celu pojazd musi być w stanie rozpoznawać drogę, piionowe oraz poziome znaki, obserwować drogę i jej otoczenie, rozpoznając samochody oraz pieszych, a także korzystać z systemu nawigacji satelitarnej i map drogowych w celu wyznaczania optymalnej trasy przejazdu.
Samochód odczytując i analizując te wszystkie dane powinien sam zadecydować o działaniu, wybrać odpowiedni pas ruchu oraz dostosować prędkość jazdy.
Liczący początkowo ponad 50 osób zespół, skurczył się do niecałych 30. Zadaniem wszystkich aktywnie uczestniczących w projekcie osób było opracowanie koncepcji, dobór i zakup podzespołów, modyfikacja elementów, montaż dodatkowych urządzeń, stworzenie oprogramowania oraz interfejsu sterowania pojazdem. Wszystko miało służyć przystosowaniu seryjnego samochodu do samodzielnej jazdy.
Nasz pojazd ma być jednym z pierwszych tego typu pojazdów w Europie skonstruowanym przez studentów — wyjaśniają studenci — projekt obecnie zrzesza pod logiem Koła Naukowego Pojazdów i Robotów Mobilnych zespół osób z różnych wydziałów, zaczynając od Mechanicznego, kończąc na Elektronice.
Studenci Politechniki współpracują również ze studentami wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, którzy pracują nad oprawą graficzną projektu. Opiekunem projektu jest prof. Piotr A. Wrzecioniarz, aliderem Zbigniew Żelazny.