Reklamy, które początkowo nas zachwycały teraz szpecą nasze miasta. Okazuje się, że są także zagrożeniem dla środowiska. Rozwiązaniem mogą okazać się reklamy… biodegradowalne!
Portugalscy naukowcy z Uniwersytetu Minho w Bradze oraz Uniwersytetu im. Fernando Pessoi w Porto opracowali biodegradowalne nośniki reklamowe bazujące na włóknach bambusa, soi i kukurydzy. Ekologiczne reklamy zewnętrzne ulegają rozkładowi już po siedmiu miesiącach. Bazujący na roślinnych włóknach nośnik reklamowy jest efektem pięcioletnich badań obu uczelni.
Jego opracowanie zostało wymuszone przez portugalską ustawę o zakazie używania do celów reklamowych materiałów, które nie są biodegradowalne. W rzeczywistości te wprowadzone 24 lata temu przepisy nigdy nie były przestrzegane.
Celem naszych prac było stworzenie ekologicznego nośnika reklamowego w sytuacji coraz powszechniejszego wykorzystania outdoorów z PVC, rozkładających się w naturze przez wiele lat oraz szkodzących ludzkiemu systemowi odpornościowemu — wyjaśniła dr Fernanda Viana, kierownik zespołu badawczego.
Zapewniła ona także, że wielkoformatowe reklamy z włókien bambusa, soi i kukurydzy zamieniają się w materię organiczną już po 28 tygodniach od ich wytworzenia. Według portugalskich naukowców, wprowadzenie ich do produkcji może nastąpić już w 2012 r. z uwagi na duże zainteresowanie projektem ze strony przedsiębiorstw branży reklamowej.
Zdaniem dr. Jorge Neves’a z Wydziału Inżynierii Tekstylnej na uniwersytecie w Bradze, cena samodzielnie rozkładających się nośników reklamowych nie będzie znacznie odbiegać od wartości outdoorów z poliestru laminowanego czy polichlorku winylu.