Na polskich drogach nie jest bezpiecznie. Być może sytuacja poprawi się, gdy wejdzie do użytku najnowszy wynalazek inżynierów z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie.
Opracowali oni inteligentną barierę drogową, która nie tylko powstrzyma pojazd o każdym gabarycie przed wypadnięciem z drogi, ale i dostosuje jej sztywność do masy pojazdu. Dodatkowo po kolizji wyśle SMS‑a ratownikom. Aktywna Inteligentna Bariera Drogowa i Mostowa otrzymała złoty medal z wyróżnieniem na Międzynarodowych Targach Wynalazczości, Badań Naukowych i Nowych Technik – INNOVA. Autorami wynalazku są: Tomasz Kula, Tadeusz Dzienis, Michał Karkowski, Ewa Wicher i Dawid Kucharski.
Żeby droga była bezpieczna dla pojazdów i o dużej masie i o niskiej, dotąd stosuje się dwa rozwiązania. Pierwsze to konstrukcja podwójna, gdzie najpierw ustawiona jest bariera powstrzymująca pojazd lekki (osobowy), a za nią mocna bariera dla pojazdu ciężkiego (ciężarówki). Wiadomo — pojazd ciężki rozbije barierę lekką i zatrzyma się dopiero na dużej. To jednak wymaga szerokiego pasa, np. zieleni.
Drugie rozwiązanie polega na montowaniu barier mieszanych, które wstrzymują i pojazdy ciężkie i lekkie, ale na granicy bezpieczeństwa – tzn. nikt nie zginie, ale może doznać obrażeń i złamań. „Natomiast nasza konstrukcja jest bezpieczna i dla pojazdu lekkiego i ciężkiego” – powiedział Michał Karkowski z zespołu wynalazców Instytutu Badawczego Dróg i Mostów.
Taki efekt daje zastosowanie elementów kompozytowych oraz zbiorników z cieczą, które amortyzują uderzenie i powodują, że tylko niewielkie uszkodzenia pojawiają się w autach osobowych. Ciężarówkę natomiast zabezpiecza umieszczany z tyłu element sztywny.
Opracowaliśmy bariery, które pochłaniają znaczną część siły uderzenia pojazdu. W uproszczeniu można powiedzieć, że będą działały podobnie jak puszka piwa. Kiedy jest w niej napój nie możemy jej zgnieść, kiedy jest pusta, zgniecenie nie stanowi problemu — powiedział Tomasz Kula, zastępca dyrektora Instytutu, jeden z konstruktorów inteligentnej bariery.
Bariera wyposażona jest w układy elektroniczne. W przeciwieństwie do stosowanych aktualnie systemów ochronnych, w sposób inteligentny dostosowuje poziom absorpcji energii uderzenia do pojazdów o różnej masie. System wykrywania siły uderzenia sprawia, że bariera skutecznie powstrzyma zarówno autobus o masie 13 t, jadący z prędkością 70 km/h, jak i auto o masie 900 kg, poruszające się z prędkością 100 km/h. Taka konstrukcja jest o 20–30 proc. bardziej bezpieczna dla lekkich samochodów, niż bariera z samej stali. Testy wykazały, że pojazd pozostaje nieuszkodzony i praktycznie nie ma obrażeń u pasażerów czy kierowcy. Skąd aktywna bariera będzie „wiedziała” jaki pojazd się do niej zbliża?
Bariera łączy własności tradycyjnego zabezpieczenia z nowoczesnymi funkcjami – powiedział Tadeusz Dzienis, kierownik Zakładu Systemów Zarządzania i Telematyki w IBDiM. – W systemie wykorzystywane są dane pochodzące z zawieszonych nad jezdnią kamer oraz wtopionych w drogę czujników. Kamery określają wielkość zbliżającego się do bariery samochodu, a czujniki badają jego masę i długość.
Gdy pojazd niebezpiecznie zbliża się do bariery, ta reaguje odpowiednio do gabarytów pojazdu, który w nią uderzy. Dzięki takiemu przygotowaniu się tego elementu na większą ochronę mogą liczyć samochody osobowe. Bariera wyposażona jest także w system automatycznego powiadamiania centrum zarządzania ruchem o zdarzeniu. Może także wysłać SMS‑a o zderzeniu do zarządcy drogi. To rozwiązanie pozwala skrócić czas reakcji służb ratowniczych na wypadek, a tym samym zwiększa szanse na uratowanie jego ofiar.
Poza tym bariera jest dosyć wąska, nie wymaga więc szerokiej powierzchni. Można ją na przykład zastosować w tunelu, czy w innych miejscach, gdzie nie ma możliwości budowy konstrukcji szerokich, ale musimy zabezpieczyć przydrożne obiekty przed uderzeniem pojazdu – dodał Karkowski.
Koszt takiej bariery jest wyższy, niż klasycznych, ale naukowcy zaznaczają, że nie jest to rozwiązanie, które ma je zastąpić. Przedstawiciele IBDiM zakładają, że ich bariery znajdą się w newralgicznych punktach drogowych, na których najczęściej dochodzi do wypadków. Polski wynalazek uzyskał już niezbędne certyfikaty dla dróg całej Unii Europejskiej i znajduje się na etapie wdrożenia.
Licencję na konstrukcje inteligentnych barier zakupili m.in. Niemcy, gdzie trwa obecnie akcja wymiany barier budowanych kilkadziesiąt lat temu. Producent niemiecki kupił licencję na konstrukcje, które umożliwiają kombinacyjne stosowanie barier. Projekt pozwala bowiem wykonawcy na wybranie tylko kompozytowej części, bez konieczności montowania zbiorników z cieczą.
W Polsce pierwsze inteligentne bariery zamontowano w rejonie Bydgoszczy przy drodze krajowej nr 5.