Już niedługo, na podstawie informacji gdzie i z kim byłeś, twój telefon będzie wiedział dokąd się udajesz i gdzie będziesz się znajdował za 24 godziny. I to z dokładnością do 20 metrów!
Naukowcy z Uniwersytetu w Birmingham stworzyli sprytny algorytm, który określi „wzorce mobilności” właściciela telefonu (schematy poruszania się w przestrzeni publicznej) na podstawie historii trasy użytkownika i jego znajomych, zdefiniowanych jako ludzi pozostających ze sobą w kontakcie za pośrednictwem telefonu komórkowego. Na podstawie analizy tych danych będzie można z dużą dokładnością przewidzieć, gdzie użytkownik może się znaleźć w perspektywie doby.
Doktor Mirco Musolesi, współtwórca algorytmu twierdzi, że telefony komórkowe dostarczają obecnie wystarczająco dużo danych, aby utworzyć w miarę precyzyjne schematy przemieszczania się osób. Jak dokładny jest algorytm w przewidywaniu pokazały badania przeprowadzone na 200 osobach, które zgodziły się być „śledzone”. Na podstawie analizy położenia i kierunku ruchu wszystkich osób, które były znajomymi użytkownika telefonu, algorytm przewidywał z dokładnością do 20 metrów gdzie użytkownik będzie znajdować się 24 godzin później.
Kiedy system przewidywał położenie użytkownika jedynie na podstawie analizy jego wcześniejszych tras ruchu, średni błąd wynosił już 1000 metrów. Jaki z tego wniosek? Kiedy w eksperymencie wykorzystywano schematy poruszania się znajomych użytkownika dokładność prognoz wzrastała 50-krotnie!
Taka technologia przewidywania miejsca położenia może mieć zastosowanie w branży reklamowej, np. w dobieraniu ogłoszeń do tego kto i gdzie się wybiera. Po co wyświetlać reklamę drogich zegarków osobom, które wybierają się aby zjeść obiad, albo nigdy nie będą sobie w stanie pozwolić na takie urządzenie? Być może skorzystają na tym systemie instytucje dbające o bezpieczeństwo obywateli.