Olejek pomarańczowy, uzyskiwany ze skórek tego popularnego cytrusa, jest zazwyczaj wykorzystywany w kosmetyce czy też do celów kulinarnych. Natomiast japońscy technolodzy odkryli jego nowe, nieocenione właściwości jako składnika… opon.
Nowe zastosowanie dla olejku pomarańczowego odkryto w laboratoriach koncernu Yokohama Rubber & Co. podczas prac nad nową technologią opon bardziej przyjaznych środowisku, a zarazem gwarantujących bezpieczeństwo kierowcom. Japońscy inżynierowie dowiedli, że molekuły olejku pomarańczowego posiadają podobną strukturę do molekuł kauczuku naturalnego wykorzystywanego do produkcji opon, co sprawia, że oba te składniki doskonale się ze sobą łączą, tworząc oponę o ponadprzeciętnej przyczepności.
Olejek ze skórek pomarańczy sprawia, że opony są bardziej miękkie, co pozwala zwiększyć ich powierzchnię styku z jezdnią, zarówno w warunkach słonecznej pogody jak i podczas deszczu, na drodze o gładkiej nawierzchni, jak i na dużych nierównościach.
Dzięki olejkowi opony charakteryzują się lepszą przyczepnością podczas szybkiej jazdy, są bardziej wytrzymałe, a dzięki krótkiej drodze hamowania gwarantują kierowcy większe bezpieczeństwo jazdy. To rewolucyjne zastosowanie olejku pomarańczowego stało się częścią technologii opon BluEarth Yokohamy.
W Polsce dostępne są już opony wyprodukowane w tej technologii przeznaczone do pojazdów typu SUV. Kolejne będą w sprzedaży od przyszłego roku.
Ostatnio coraz popularnijszy staje się drift, czyli jazda z kontrolowanym poślizgiem, podczas którego dochodzi do „palenia gumy”. Być może warto przy tej okazji, by takie opony wydzielały bardziej przyjemny, pomarańczowy zapach? 😉 Może będą też bardziej kolorowe?