Z bajki wiemy, że Smok Wawelski miał swoją jaskinię pod Wawelem, terroryzował mieszkańców Krakowa i został pokonany podstępem przez szewczyka Dratewkę. Czy istniał naprawdę, czy był wytworem ludzkiej fantazji?
Zdaniem polskich naukowców Smok wawelski istniał naprawdę. Był Teropodem i żył na terenach dzisiejszej Polski 200 milionów lat temu. Szczątki dinozaura odkopał w Lisowicach na Śląsku zespół z Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutu Paleobiologii PAN — prof. Jerzy Dzik, dr Tomasz Sulej i Grzegorz Niedźwiedzki już w 2008 roku.
Teropod miał około 7 m długości (to tyle, ile ma największe dziś żyjące zwierzę lądowe, a więc Słoń afrykański, jeśli zmierzony zostanie razem z trąbą), co czyni go największym drapieżnym archozaurem żyjącym 200 mln lat temu na terenie środkowej Europy. Z jego szczęk wystawały wielkie, ośmiocentymetrowe zęby. Biegał bardzo szybko na tylnych kończynach, więc szansa na ucieczkę przed nim była znikoma. Jego długie ręce, nieużywane do poruszania się, często pokryte były bliznami.
Już w momencie odkrycia nazwaliśmy go smokiem, potem doszliśmy do wniosku, że najbardziej odpowiada wyobrażeniom Smoka Wawelskiego – powiedział prof. Jerzy Dzik z Instytutu Paleobiologii PAN.
Dopiero teraz jednak odkopany dinozaur zyskał naukową nazwę, o której poinformowano formalnie cały naukowy świat w periodyku „Acta Palaeontologica Polonica” — Smok wawelski. Każdy gatunek biologiczny musi mieć swoją dwuczłonową naukową nazwę, łacińską lub przypominającą łacinę i zgodnie z międzynarodowymi zasadami trzeba ją ogłosić w czasopiśmie naukowym w języku angielskim.
Pierwszy człon odnosi się do nazwy rodzajowej i jest zawsze pisany dużą literą, drugi do nazwy gatunkowej i zapisywany jest małą literą. Różnorodność życia na Ziemi jest tak olbrzymia, że trzeba ogromnej wyobraźni, aby nadać niepowtarzalne nazwy milionom gatunków. Trzeba przyznać, że nasi naukowcy wykazali się w tym przypadku swoistym poczuciem humoru.
Zapamiętajmy więc od tego momentu, że Smok Wawelski to ten bajkowy, a Smok wawelski to śląski dinozaur. — Ciekawe tylko, co na to powiedzą ludzie z Krakowa — zastanawia się Jerzy Dzik.
Ilustracje przedstawiają rekonstrukcję wyglądu Smoka wawelskiego (muzeum.lisowice.com) oraz Smoka Wawelskiego z przyjaciółmi (baltazar-gabka.pl).
Uzbrojeni w tak naukowe fakty wysłuchajmy raz jeszcze bajki o Smoku Wawelskim: