Przejdź do treści

Szczur saper

Ze­spół na­ukow­ców z Buck­nell Uni­ver­sity pod kie­row­nic­twem psy­cho­loga prof. Ke­vina My­ersa i in­ży­niera prof. Joe Tra­nqu­illo opra­co­wał nową tech­no­lo­gię wy­kry­wa­nia min lą­do­wych, moż­liwą do za­sto­so­wa­nia na­wet w kra­jach III Świata. Klu­czową rolę od­gry­wają w niej tre­so­wane szczury.

Świa­towa Kam­pa­nia na Rzecz Za­kazu Min Prze­ciw­pie­chot­nych twier­dzi, że miny lą­dowe za­bi­jają na ca­łym świe­cie kilka ty­sięcy lu­dzi rocz­nie. Wy­bu­chaja na­wet po kil­ku­dzie­się­ciu la­tach od ich po­ło­że­nia! Jed­nak aby do­szło do wy­bu­chu miny po­trzeba na­ci­sku 9 kg na ru­chomą cześć za­pal­nika. Ame­ry­kań­scy na­ukowcy wpa­dli więć na po­mysł, aby do ich szu­ka­nia wy­ko­rzy­stać szczury – zwie­rzęta na tyle lek­kie, aby nie spo­wo­do­wać ak­ty­wa­cji miny.

Szczury są in­te­li­gentne i cie­kawe, a poza tym mają — pod­bnie jak psy — bar­dzo wraż­liwy węch. Za­pach ma­te­ria­łów wy­bu­cho­wych jest dla nich wy­czu­walny na­wet wtedy, gdy mina jest już dawno po­ło­żona i wszyst­kie lotne frak­cje wę­glo­wo­do­rowe znaj­du­jące się w skła­dzie ma­te­riału wy­bu­cho­wego zdą­żyły od­pa­ro­wać. Wy­czu­wają ten za­pach na­wet przez płytką war­stwę gleby, w któ­rej za­ko­pano minę. Trzeba je było tylko od­po­wied­nio wy­tre­so­wać, aby chciały szu­kać i za­zna­czać miej­sce po­ło­że­nia miny po­przez za­ta­cza­nie wo­kół niej kółek.

Pro­gram tre­ningu szczu­rów w roz­po­zna­wa­niu min zo­stał opra­co­wany przez prof. My­ersa i ba­zo­wał na ich ape­ty­cie. Szczur, który wy­krył minę i za­ta­czał przed nią małe kółka na­tych­miast był na­gra­dzany za od­kry­cie ulu­bio­nym przy­sma­kiem. W trak­cie tre­ningu na­uczono szczura, aby kie­ru­nek za­ta­cza­nych przez niego kó­łek zgodny był z po­zy­cją miny.

Na­uczy­li­śmy szczura za­ta­cza­nia kó­łek w przy­padku wy­wę­sze­nia miny, po­nie­waż jest to za­cho­wa­nie, któ­rego nie pre­zen­tują one spon­ta­nicz­nie – nie bę­dzie więc po­my­łek – stwier­dził w opi­sie no­wej tech­niki prof. Myers.

Tre­ning szczu­rów był naj­ła­twiej­szą czę­ścią pro­jektu. Szczur minę znaj­dzie, ale roz­broić jej jesz­cze nie po­trafi. Wów­czas do ak­cji musi wkro­czyć praw­dziwy sa­per. Trzeba więc okre­ślić bez­pieczne ścieżki na polu mi­no­wym. W tym celu część ze­społu, kie­ro­wana przez prof. Tra­nqu­illo przy­go­to­wała spe­cjalny ekwi­pu­nek dla każ­dego gry­zo­nia, skła­da­jący się z mi­nia­tu­ro­wego ple­caka na szel­kach, za­wie­ra­ją­cego bez­prze­wo­dowy na­daj­nik, na­da­jący uni­kalny sy­gnał iden­ty­fi­ku­jący po­ru­sze­nie się i trasę okre­ślo­nego szczura. W ple­caku znaj­do­wał się także mi­kro­wi­bra­tor, słu­żący jako ge­ne­ra­tor po­le­ceń dla szczura (np. długa wi­bra­cja ozna­czała, że gry­zoń ukoń­czył do­brze swoje za­da­nie i może spo­dzie­wać się na­grody – przy­smaku). Z ko­lei sen­sor ru­chu i bez­prze­wo­dowy na­daj­nik w ple­caku wy­kry­wały czy szczur po­ru­sza się po za­pla­no­wa­nej tra­sie, za­trzy­muje się, czy za­ta­cza koła oraz gdzie to robi i na­tych­miast prze­ka­zy­wały te in­for­ma­cje do opro­gra­mo­wa­nia znaj­du­ją­cego się w notebooku.

Ze­spół prof. Tra­nqu­illo opra­co­wał pro­ste opro­gra­mo­wa­nie ikon­kowe, sta­no­wiące “in­struk­cję ob­sługi” wy­kry­wa­nia min lą­do­wych przy po­mocy szczu­rów, dla osób nie zna­ją­cych żad­nego z ję­zy­ków mię­dzy­na­ro­do­wych. Pro­gram tre­sury szczu­rzych sa­pe­rów i opra­co­wa­nia dla nich wy­po­sa­że­nia, do­fi­nan­so­wała kwotą 100 tys. do­la­rów in­sty­tu­cja ba­daw­cza ar­mii USA — U.S. Army Re­se­arch Office.

Na­ukowcy mają jesz­cze opra­co­wać opro­gra­mo­wa­nie wie­lo­ję­zyczne, kon­te­nery trans­por­towe dla szczu­rów (by można je było prze­wieźć sa­mo­lo­tem w do­wolny za­ką­tek świata), a także przy po­mocy woj­sko­wych sa­pe­rów do­pra­co­wać tak­tykę po­ru­sza­nia się szczu­rów po polu mi­no­wym i roz­po­cząć te­sty ca­łego programu.

Powiązane materiały: