Pod Hamburgiem w ośrodku DESY budowany jest laser na swobodnych elektronach XFEL (X‑ray Free Elektron Laser). To jedna z największych i najbardziej zaawansowanych technologicznie inwestycji naukowo-badawczych na świecie. W projekt o wartości ponad miliarda euro zaangażowanych jest 12 państw, w tym Polska.
Dokładnie w Walentynki polscy naukowcy z Wrocławia uruchomili linię kriogeniczną i dwa kriostaty, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania lasera. Budowa lasera rozpoczęła się w 2009 i będzie trwała do 2015 roku. Laser będzie mierzył 3,4 km i znajdzie się w podziemnym tunelu o długości 5,8 km. Urządzenie będzie generowało 27 tysięcy razy na sekundę ultrakrótkie impulsy światła laserowego, o natężeniu miliardy razy przewyższającym intensywność wiązek emitowanych przez najlepsze konwencjonalne źródła promieniowania rentgenowskiego. Naukowcy zapowiadają, że zrewolucjonizuje on naukę, m.in. medycynę, farmakologię, chemię, nanotechnologię i energetykę.
Laser XFEL może służyć m.in. badaniom nad nowymi materiałami dla przemysłu elektronicznego, lekami nowej generacji, poszukiwaniu nowych źródeł energii, którymi mogą się stać ogniwa paliwowe czy fotowoltaiczne, badaniom nad nowymi metodami wykorzystywania paliw kopalnych czy rozwijaniu nowoczesnych metod kontroli jakości produktów.
Jego pojawienie się będzie wielkim krokiem naprzód w badaniach nad materią — analogicznym do różnicy, jaka nastąpiła od skonstruowania aparatu fotograficznego do zbudowania kamery — uważa dyrektor projektu XFEL, prof. Massimo Alltarelli.
X‑FEL to gigantyczne urządzenie, wymagające ekstremalnych warunków: próżni, bardzo niskich temperatur bliskich zeru absolutnemu, bardzo silnych magnesów. W jego budowie uczestniczą trzy polskie instytucje naukowe: Centrum Badań Jądrowych w Świerku, Instytut Fizyki w Krakowie i Politechnika Wrocławska. Wkład Polski wynosi 28,8 milionów euro. Linia kriogeniczna i kriostaty, zbudowane przez inżynierów z Politechniki Wrocławskiej, to koszt ok. 2.500.000 euro. Jak zapewnia prof. Grzegorz Wrochna, dyrektor Centrum Ośrodka Badań Jądrowych, głównie to wkład rzeczowy.
Dostarczamy nie gotówkę, tylko urządzenia wyprodukowane w Polsce i pieniądze zostają w kraju — wyjaśnia prof. Grzegorz Wrochna — w zamian polskie instytuty badawcze i firmy będą mogły korzystać z lasera i mieć dostęp do najnowocześniejszych technologii opracowanych tylko dla tego urządzenia.
Udział w budowie tak zaawansowanego technologicznie lasera otwiera także przed polskimi naukowcami nowe drzwi.
Politechnika Wrocławska oraz przedsiębiorstwa z nią współpracujące uzyskały doskonałe referencje. Dlatego, że to urządzenie stanowi dla nas świetną wizytówkę otwierającą nam drzwi w innych laboratoriach – powiedział prof. Maciej Chorowski, dziekan Wydziału Mechaniczno-Energetycznego Politechniki Wrocławskiej.
Narodowe Centrum Badań Jądrowych, które jest koordynatorem polskich instytucji działających w projekcie XFEL, zamierza wybudować bliźniaczo podobny, ale mniejszej skali, laser w Świerku.
Wykorzystamy długoletnią współpracę z ośrodkiem DESY i nasze doświadczenia przy budowie XFELa – zapowiada prof. Wrochna — obecnie jedynym w Polsce dużym urządzeniem badawczym o znaczeniu europejskim jest reaktor jądrowy Maria.
Drugim jest budowany w Krakowie synchrotron. Polski laser na swobodnych elektronach PolFEL byłby kolejnym, który istotnie zwiększy znaczenie Polski na mapie europejskiej przestrzeni badawczej.