Dzięki łazikowi Curiosity, zaczynamy coraz śmielej spoglądać w kierunku Marsa. Choć nie ma jeszcze stałych połączeń na tę planetę, już teraz możemy oczami wyobraźni takie loty odbywać. Ochotę na takie wyprawy podsysać mogą coraz to nowe fotografie z jej powierzchni.
Łazik, który tak pobudza wyobraźnie tak wielu osób stąpających po ziemi, sonduje Marsa od kilku tygodni. Teraz przesłał pierwsze, kolorowe zdjęcia. Można na nim zobaczyć Górę Sharp (zdjęcie na górze).
Na wyniki badań tej góry będziemy musieli jeszcze poczekać. Curiosity na swoich sześciu kołach, choć potrafi pokonywać przeszkody o wysokości nawet 65 cm dziennie pokonuje zaledwie 200 metrów. Jego misja na Czerwonej Planecie ma trwać blisko 2 lata. W tym czasie prowadzone będą badania geologiczne, promieniowanie docierające na powierzchnię, klimat. Bedzie także poszukiwać śladów życiu.
Zdjęcia jakie możemy oglądać powstają dzięki parze dwumegapikselowych kamer, z których jedna wykonywać będzie fotografie teleobiektywem, a druga obiektywem szerokokątnym. Kamer jest jednak nieco więcej.
Każdy z takich instrumentów ma inne zadania. Jeden na przykład współpracuje z laserem i spektrometrem. Jak? Wielokrotne impulsy lasera podgrzewać będą skały z odległości około 7 metrów, a spektrometr będzie rozpoznawał skład chemiczny próbek.
Życia na Marsie poszukiwać będzie jeszcze inny instrument — SAM, czyli Sample Analysis at Mars. Ma on szukać w atmosferze i próbkach gruntu składników opartych na węglu.
Czy zebrane informacje przyspieszą podróż człowieka na Marsa?
Na ile badania wykonane podczas misji łazika będą wiarygodne? Zdjęcie, które krąży od kilku tygodni w Internecie może powodować zwątpienie 😉