Czy trzeba rezygnować z przyjemności jedzenia? To bywa trudne. Zdaniem niektórych naukowców wystarczyć może dłuższe przeżuwanie. Powoduje to szybsze powstanie uczucia sytości, a to oczywiście pomoże zmniejszyć liczbę spożytych kalorii. Prowadzący takie badania Adam Drewnowski z University of Washington Center for Obesity Research w Seattle potwierdza te obserwacje, ale równocześnie przyznaje, że niezbędne są dalsze badania.
Podobne badania prowadzi też Jie Li z Uniwersytetu Medycznego w Harbin w Chinach. Naukowiec obserwował podczas śniadania 14 osób otyłych i 16 o prawidłowej masie ciała. Okazało się, że osoby, które dłużej przeżuwały swój posiłek wydzielały mniej greliny, a więc hormonu pobudzającego apetyt. Wytwarzały natomiast więcej hormonu zwiększającego uczucie sytości.
Kolejnym ciekawym i bardzo łatwym sposobem na ograniczenie ilości jedzenia jest odpowiednia zastawa. Wpływ może mieć ich wielkość. Widok tej samej ilości pokarmu na dużym talerzu może powodować uczucie nienasycenia. Gdy przełożymy nasz posiłek na mniejszy talerz efekt będzie odwrotny. Ważny też jest odpowiedni kolor. Żywe barwy także mogą powodować większy apetyt. Zmniejszyć mogą go na przykład kolory niebieskie.
Pamiętajmy o tym zamawiając obiad w restauracji. Uchroni nas to nie tylko przed przybraniem na wadze, ale także pozwoli zaoszczędzić.
O pracy Adama Drewnowskiego możecie przeczytać tutaj.