Przejdź do treści

Zapomnij, aby zapamiętać

Za­po­mi­na­nie jest istotną czę­ścią za­pa­mię­ty­wa­nia. Za­ska­ku­jące? O tym, że to prawda prze­ko­nują psy­cho­lo­dzy z Uni­wer­sy­tetu Illinois.

Bez umie­jęt­no­ści wy­ma­zy­wa­nia z pa­mięci nie­po­trzeb­nych in­for­ma­cji nie je­ste­śmy w sta­nie spraw­nie za­pa­mię­ty­wać no­wych. Ame­ry­kań­scy na­ukowcy ba­dali pa­mięć ochot­ni­ków, któ­rych po­pro­sili naj­pierw o za­pa­mię­ta­nie na przy­kład li­sty pta­ków. Po­tem pro­szono ich o roz­wią­za­nie za­da­nia, które wy­ma­gało wy­ma­za­nia z pa­mięci czę­ści tej listy.

Oka­zało się, że osoby naj­spraw­niej­sze w za­po­mi­na­niu, roz­wią­zy­wały pro­blem naj­szyb­ciej, trud­niej było je też zdekoncentrować.

Au­to­rzy ba­dań po­dają na po­par­cie swej tezy pro­ste przy­kłady. Kiedy ktoś pyta nas o nu­mer te­le­fonu, do­brze pa­mię­tać ten ak­tu­alny, a nie wszyst­kie po­przed­nie. Gdy chcemy przy­po­mnieć so­bie, gdzie za­par­ko­wa­li­śmy sa­mo­chód le­piej nie pa­mię­tać, gdzie stał wczo­raj, przed ty­go­dniem, czy mie­siąc temu. Zda­niem psy­cho­lo­gów z Uni­wer­sy­tetu Il­li­nois, do umie­jęt­no­ści za­po­mi­na­nia przy­wią­zu­jemy zde­cy­do­wa­nie zbyt małą wagę. Bez niej wy­szu­ki­wa­nie z pa­mięci fak­tów na­prawdę dla nas istot­nych by­łoby znacz­nie trudniejsze.

Powiązane materiały: