Warto mieć przyjaciół, na których można polegać. Zastanawialiście się kiedyś co sprawiło, że są z wami na dobre i na złe? Myśleliście ilu warto mieć przyjaciół? Niewarto, bo nie macie chyba na to wpływu.
To, ilu mamy przyjaciół, zależy od wielkości naszego mózgu – do takich zaskakujących wniosków doszli brytyjscy naukowcy z Oksfordu. Uczonym chodzi oczywiście o prawdziwych przyjaciół, a nie znajomych z portali społecznościowych, bowiem zależność pomiędzy liczbą przyjaciół a wielkością mózgu działa jedynie w przypadku bezpośrednich kontaktów z ludźmi.
Zdaniem uczonych z oksfordzkiego uniwersytetu na to, ilu mamy przyjaciół, wpływa wielkość płata mózgowego, który znajduje się ponad naszymi oczami. Ta część mózgu odpowiedzialna jest za większość procesów myślowych, w tym za umiejętność nawiązywania relacji z ludźmi. Im większy jest ten płat, tym więcej mamy przyjaciół.
Według brytyjskich badaczy fakt, że mózg małp jest mniejszy od mózgu człowieka, można wytłumaczyć właśnie ludzką umiejętnością do nawiązywania przyjaźni i zdolnością do odczuwania empatii.
By naukowcy mieli kogo badać, a wy byście mogli na kogoś liczyć pamiętajcie, że… Jeśli masz przyjaciela, odwiedzaj go często, ponieważ ciernie i zielska zarastają ścieżkę, którą się chodzi.