Czym zajmują się naukowcy? Nie zawsze są to badania na miarę Nobla, ale akurat te wyniki mogą wielu osobom pomóc… w karierze. Jak najlepiej zaprezentować się na zdjęciu? Znamy już odpowiedź.
Amerykańcy uczeni prezentowali różnym osobom czarno-białe zdjęcia kobiecych i męskich profili prosząc o ich ocenę. Uczestnicy badania mieli wskazywać które są bardziej, a które mniej przyjemne dla oka. Tylko organizatorzy eksperymentu wiedzieli, że wśród fotografii oprócz ujęć lewego oblicza były także lustrzane odbicia twarzy. Podczas ankiety okazało się, że zdecydowana większość wskazała lewe profile jako przyjemne.
Oprócz ocen subiektywnych, badano także szerokość źrenicy. To własnie ona zdradza, czy coś nam „wpadło w oko”. Gdy tak się dzieje, nasze źrenice zwiększają się. Również te obserwacje potwierdziły, że lepsze notowania uzyskiwały lewe profile. Zdaniem prowadzących eksperyment, może to być efektem ekspresji emocjonalnej, która jest bardziej widoczna na lewej stronie twarzy.
Nasze wyniki wskazują na to, że emocje o większej intensywności pojawiają się na lewej stronie twarzy pozującego, co obserwatorzy uznają za przyjemniejsze pod względem estetycznym — tłumaczą Kelsey Blackburn i James Schirillo z Wake Forest Univerity, autorzy badania — rezultaty są wsparciem dla licznych hipotez, które wspierają pogląd o lateralizacji emocji i dominacji prawej półkuli podczas ekspresji emocjonalnej.
Wiedza o tym, że ludzie wolą oglądać i uznają za przyjemniejsze obrazy przedstawiające lewą część twarzy na co dzień zapewne się nam nie przyda. Warto jednak zapamiętać wyniki tego badania, bo nigdy nie wiadomo, kiedy ktoś znajdzie się w blasku fleszy 🙂