Inteligentnych decyzji nie podejmuje się w mgnieniu oka. Tymczasem ludzie stają się coraz bardziej niecierpliwi.
Wszystko przez technologię — twierdzi prof. Frank Partnoy z Universytetu San Diego. Korzystanie z wszechobecnych technologicznych nowinek i udogodnień powoduje, że dokonywane przez nas decyzje są często za szybkie i zbyt impulsywne.
Brak oczekiwania i cierpliwości powoduje, że często podejmujemy gorsze decyzje, jesteśmy mniej skoncentrowani — zauważa prof. Frank Partnoy — to, co odróżnia nas od zwierząt, to umiejętność myślenia o przyszłości, jednak technologia powoduje, że działamy impulsywnie, instynktownie i bez wystarczającej refleksji, musimy zacząć reagować jak ludzie, a nie jak zwierzęta, nie tylko przynosi to zyski krótkoterminowe, ale jest w naszym dobrze pojętym długofalowym interesie.
Partnoy przyznaje, że umiejętność czekania jest pomocna w wielu dziedzinach życia, niezależnie od tego, czy naszym celem jest osiąganie sukcesów w sporcie czy na innej płaszczyźnie życia. Na potwierdzenie swych tez naukowiec podaje przykłady z doświadczeń osób z różnych dziedzin życia.
Przykład ze sportu — słynny tenisista amerykański, Jimmy Connors, który potrafił zmienić bieg gry, dzięki temu, że wstrzymywał się jak najdłużej przed uderzeniem piłki. To dawało mu więcej czasu na analizowanie kierunku i prędkości, z jaką zmierza piłka i sposobu, w jaki należy ją uderzyć.
Chcę przekonać i zapewnić ludzi, że mają oni więcej czasu na podjęcie decyzji niż im się wydaje — przyznaje naukowiec — pamiętajmy, że czas działa na naszą korzyść i pozwala na podejmowanie lepszych decyzji.