Zabiegani mieszkańcy miast najczęściej nie posiadają własnego ogródka. Nawet jeśli go mają, to brak im czasu lub są zbyt leniwi na zajęcie się grządkami. Ale chętnie chcieliby mieć w domu zdrowe i ekologiczne warzywa i owoce. Jednak dla chcącego nic trudnego!
Instytut rolnictwa w portugalskiej Bejy udostępnił teren uprawny na realizację projektu ogródków działkowych nadzorowanych za pośrednictwem monitoringu. Hodowlę warzyw i owoców prowadzą internauci, a robią to za pomocą systemu kamer. Niecodzienna hodowla rolna do złudzenia przypomina facebookową zabawę w Farm Ville, tylko uprawiane rośliny są w stu procentach prawdziwe. Wirtualny jest tylko system zarządzania grządkami.
Znajomość tajników uprawy roślin nie jest tu wymagana od internautów, w ich imieniu hodowlą zajmują się profesjonaliści - poinformował Luis Luz, koordynator projektu MyFarm.com – za wynajęcie 50 metrów kwadratowych ziemi uprawnej oraz specjalisty płaci się co miesiąc 25 euro.
Za pośrednictwem działających 24 godziny kamer internetowi „ogrodnicy” mogą na bieżąco kontrolować sytuację w eksperymentalnym ogrodzie, w którym de facto zadania wykonują pracownicy instytutu rolnictwa. Komendy dla nich wydawane są za pośrednictwem poczty elektronicznej. Internauci mają wpływ na cały proces uprawy: od wyboru roślin i zamawiania ziaren, po odbiór w domu dojrzałych warzyw i owoców.
Chcemy dotrzeć też do pasjonatów ogrodnictwa z aglomeracji miejskich, którzy nie mogą pozwolić sobie na kawałek ziemi uprawnej - powiedział Luis Luz – jedną z zalet udziału w MyFarm.com jest dostęp do zdrowych i ekologicznych produktów spożywczych.
Tylko jak smakuje ekologiczny pomidor wysłany mailem..?