Każda wojna jest tragedią, ale również po jej zakończeniu dochodzić może do wielu tragedii. Między innymi dzięki zaangażowaniu księżnej Diany zaczęto głośno mówić o minach, których ofiarami padało wielu cywilów.
Niestety na świecie z powodu min czy niewybuchów co 20 minut ginie jedna osoba. Teraz korzystając ze zwykłego smartfonu każdy może wykryć i zidentyfikować w ziemi właśnie miny. Choć nie tylko, bo opracowana przez studentów aplikacja SAPER pomoze rozpoznać każdy materiał wybuchowy pozostawiony w ziemi. Aplikacja, która może ratować życie powstała na Wydziale Cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Jej twórcy otrzymali już za nią wiele nagród.
Aplikacja zmienia telefon w inteligentny wykrywacz metali, w szczególności urządzenie, które identyfikuje materiały wybuchowe — tłumaczy Mariusz Chmielewski, który kierował całym zespołem.
Aplikacja może rozpoznać ponad 40 różnych rodzajów materiałów wybuchowych. Dzięki temu każdy praktycznie smartfon może zamienić się w urządzenie ratujące życie.
Program do wykrywania niewybuchów wykorzystuje magnetometr, a więc sensor, który mierzy pasywne zaburzenia pola magnetycznego. Są w niego wyposażone praktycznie wszystkie nowoczesne smartfony.
Jeśli taki magnetometr położy się obok ferromagnetyków, to przestaje wskazywać północ, a wskazuje te obiekty — wyjaśnia Chmielewski.
Jak się okazało to wystarczy, by z odległości 30 cm wykryć zaburzenia pola magnetycznego, wywołane przez ładunek wybuchowy i z dużym prawdopodobieństwem rozpoznać, jaki jest jego rodzaj.
Chcąc z niej korzystać trzeba ją uruchomić i poczekać, aż się skalibruje. Później należy przybliżyć smartfon do podejrzanego miejsca tak, by jego ruchy rysowały siatkę nie większą niż 30x30cm. Można do tegu użyć prostego wysięgnika, zaprojektowanego przez studentów, ale wystarczy też zwykły kij, do którego przymocujemy urządzenie. Aplikacja łącząc się z serwerem porównas charakterystykę zaburzeń elektromagnetycznych z danymi z bazy i po kilku sekundach prezentuje odpowiedź, czy istnieje zagrożenie i z jak dużym prawdopodobieństwem jest to materiał danego typu.
Nie zastępujemy wykrywaczy min, ale wspomagamy w przypadku jego braku — podkreśla Mariusz Chmielewski.
Jeśli znaleziony w ziemi przedmiot stwarza realne zagrożenie, informacja ta zostanie natychmiast przesłana do serwisów społecznościowych, a także prześle powiadomienie do systemu dowodzenia, który jest odpowiedzialny za rozbrajanie materiałów wybuchowych.