Plotkujemy — jako społeczeństwo oczywiście — na potęgę. Lubimy plotek słuchać i powtarzać je dalej, ale nie lubimy się do tego przyznawać. Być może niesłusznie…
Fiodor Dostojewski twierdził, że plotka jest zawsze smakowita, ale samo plotkowanie było źle widziane i krytykowane. Plotka często przynosiła nieprzyjemne skutki ich bohaterom.
Sprawę postanowili dogłębnie zbadać naukowcy z University of California w Berkeley. Uważają oni, że plotka może być wartościowa. Może na przykład zapobiegać złemu zachowaniu jednostek, czy zmniejszyć stres. Oczywiście jeśli będzie miała pozytywny charakter
Plotki mają generalnie złą renomę, jednak znaleźliśmy dowód na to, że odgrywają one krytyczną rolę w utrzymaniu porządku społecznego — przekonywał Robb Willer, psycholog społeczny na UC Berkeley.
Do takich wniosków doszli podczas serii badań, w których uczestnicy grali w gry ekonomiczne lub obserwowali grę innych. Obserwatorzy widząc nieuczciwe postępowanie jednego z graczy mogli ostrzec innych, rozsiewając plotkę. Już samo obserwowanie niewłaściwego zachowania powodowało przyspieszenie bicia serca, natomiast puszczenie w obieg plotki uspokajało ich.
Rozpowszechnienie plotki poprawiało ich negatywny nastrój i zmniejszało frustrację, dzięki plotkowaniu czuli się lepiej — wyjaśnia Robb Willer.
Chętniej podczas eksperymentu plotkowali ludzie, którzy uzyskiwali wyższe wyniki w skalach altruizmu i zachowań kooperatywnych. Odczuwali oni większy dyskomfort z powodu samolubnego zachowania oszusta. Chcąc ostzrec innych potrafili poświęcić swoje wynagrodzenie za udział w badaniu, aby tylko przekazać plotkę.
Plotkowanie nie musi być zatem niczym wstydliwym. Pod warunkiem jednak, że będzie ona komuś pomocna.