Björk to piosenkarka która lubi zaskakiwać. Nie tylko oryginalnym sposobem ubierania się. Jej najnowsza płyta, która właśnie się ukazała, została zainspirowana przez… neurologię. Ale to nie jedyna dziedzina nauki, o której śpiewa islandzka wokalistka.
Na początku była książka neurologa Olivera Sacksa „Musicophilia”, mówiąca o naturalnej empatii jaka łączy umysł z muzyką. Oczywiście, ja wykonuję muzykę, ale chciałam także zrobić projekt o naturze — opowiada artystka — pomyślałam, że nazwę go zatem „Biophilia” (miłość do życia).
Kiedy w 2008 r. zaczęłam pracę nad „Biophilią”, poczułam, że technologia nareszcie za mną nadąża. Zawsze podchodziłam do elektroniki poprzez emocje i pomysły. Nie chciałam się wikłać w programowanie, więc otaczali mnie inżynierowie. To, co dziesięć lat temu było bardzo skomplikowane, teraz stało się łatwe. Są ekrany dotykowe i sprzęt interaktywny – jestem bardzo podekscytowana, bo od 20 lat bronię przekonania, że elektronika może być impulsywna. Może być instrumentem muzycznym i narzędziem do komponowania na żywo – wyjaśnia na swej stronie internetowej artystka.
I mamy w końcu efekt końcowy. Biophilla to właściwie projekt multimedialny, na który składają się album studyjny, aplikacje przeznaczone na iPhone’a i iPada, nowa strona internetowa, występy oraz warsztaty edukacyjne. Björk przy powstawaniu Biophilli współpracowała z przedstawicielami świata nauki i muzyki, czego efektem jest unikatowa eksploracja wszechświata, poznanie sił natury – szczególnie tych, gdzie natura i muzyka spotyka się z technologią.
O albumie wspomniał nawet naukowy tygodnik New Scientist. — Album odwołuje się do ludzkiej miłości do natury, a Björk wypełniła go utworami o genetyce, krystalizacji, tektonice i ciemnej materii – opisują redaktorzy pisma.
Aplikacja Biophilia jest do pobrania za darmo. Jest ona podzielona na dziesięć części odpowiadających poszczególnym kompozycjom. Użytkownik może wchodzić z nimi w interakcje, a nawet tworzyć nowe wersje. Album Björk nie jest więc zamkniętą całością – premiera to zaledwie początek jego wirtualnej ewolucji. Do trójwymiarowego „muzycznego” świata wprowadza nas głos słynnego lektora brytyjskich programów przyrodniczych, Davida Attenborough. „Od teraz trzy rzeczy stają się całością: przyroda, muzyka, technologia. Słuchaj, ucz się i twórz — informuje narrator.
Za darmo możemy możemy usłyszeć jeden utwór, który jest jednocześnie materiałem demonstracyjnym całej interaktywnej aplikacji. Ma on także zachęcić do kupienia pozostałych utworów poprzez Apple App Store. Pierwsza wizualizacja towarzysząca utworowi „Crystalline” oparta o kryształki wyraża zmiany emocjonalne i powiązania między innymi ludźmi oraz łączy wewnętrzne i zewnętrzne światy. Druga wizualizacja towarzysząca utworowi „Virus” została wyposażona w „tryb instrument”. Dotykając elementy wyświetlane na ekranie z urządzenia wydobywają się dźwięki różnych instrumentów. W efekcie sami tworzymy własną muzykę na podstawie instrumentów jakie zostały wykorzystane w „Virus”.
Wiele magazynów o muzyce już nazwało album Björk rewolucyjnym, który może wyznaczać kierunek rozwoju przemysłu muzycznego w przyszłości.